PIT-36L skierowany jest do przedsiębiorców oraz do profesjonalistów, którzy podjęli decyzję o specjalnym sposobie opodatkowywania. Dotyczy więc tylko podatników, którzy spełniali określone kryteria – prowadzili pozarolniczą działalność gospodarczą lub działy specjalne produkcji rolnej oraz byli opodatkowani na zasadach podatku linowego (zasady art. 30c ustawy podatek dochodowy od osób fizycznych).
Te szczególne wytyczne mogą powodować, że część podatników boi się samodzielnie rozliczyć deklarację PIT-36L i zwykle szuka pomocy w biurach rachunkowych, czy u zaprzyjaźnionych księgowych. W czasie epidemii, kiedy wszyscy borykają się z problemami kadrowymi i czasowymi – to może być trudne. Dlatego warto przyjrzeć się tej „strasznej” deklaracji PIT 2019 i sprawdzić, czy może jednak podatnik nie da rady przygotować jej samodzielnie.
Diabeł tkwi w szczegółach – czyli porządny formularz i wszystkie wymagane załączniki
Po pierwsze warto zwrócić uwagę, że każda deklaracja ma swoje założenia. Warto zapoznać się z nimi, na przykład poprzez lekturę broszury informacyjnej do zeznania PIT-36L, jeszcze przed przystąpieniem do pracy. Jest to dobra rekomendacja dla wszystkich rodzajów rozliczeń – uwagi merytoryczne będą przecież takie same w PIT 2019, rozliczanym tradycyjnie i elektronicznie. Po drugie, w przypadku zeznania PIT-36L, szczególnie ważne są załączniki – jest ich dużo i mogą być obowiązkowe, dlatego zawsze przy przygotowywaniu dokumentu, podatnik powinien sprawdzić czy go nie dotyczą (są to przed wszystkim: PIT/B, PIT/IP, PIT/ZG, PIT/BR,PIT/DS, PIT/Z, PIT/PM, PIT/O, PIT/NZI, PIT/MIT). Dodatkowo jednym z najczęściej popełnianych błędów w deklaracjach podatkowych, są pomyłki wynikające z pośpiechu czy nie uwagi – pomimo trudnej sytuacji epidemicznej ustawodawca zapewnił podatnikom specjalny, dodatkowy czas na wypełnienie PIT – aż do końca maja. Warto więc spożytkować go odpowiednio, a nie pracować nad drukiem na ostatnią chwilę.
Pomoc nie tylko zewnętrzna – czyli nowoczesne technologie na posterunku
Zlecając rozliczenie PIT 2019 na zewnątrz (księgowemu czy biurom rachunkowym), podatnik nie angażuje się w pracę. Daje dokumenty i czeka na wynik pracy. Jednak warto zauważyć, że takie oddelegowanie zadań nie jest jedyną formą uzyskiwania pomocy przy pracy nad PIT-36L. W tej kwestii ciekawym rozwiązaniem pośrednim, mogą być tak zwane PIT online. Są to formularze przygotowywane na komputerze i wysyłane przez Internet (elektronicznie), ale w specjalnych programach (aplikacjach) do PIT online. Dzięki takiemu rozwiązaniu, podatnik staje się użytkownikiem aplikacji lub systemu dostępnego online przez przeglądarkę i może korzystać z udogodnień zaproponowanych przez usługodawcę. Najczęściej w przypadku PIT online, są to: pomoc techniczna, fora z informacjami, opracowania i instrukcje merytoryczne oraz aktywne wsparcie oprogramowania na każdym etapie rozliczania deklaracji. Co ważne datą złożenia takiego dokumentu, jest data uzyskana na tak zwanym Urzędowym Poświadczeniu Odbioru (czyli specjalnym dokumencie generowanym elektronicznie po przesłaniu PIT przez Internet), co oznacza, że cała procedura może odbyć się w bezpieczny, zdalny sposób, bez konieczności opuszczania domu, czy spotkań międzyludzkich.